Potrzebujesz pomocy prawnej skontaktuj się z nami na biuro@blulegal.com

Wezwanie z niemieckiego urzędu. Zakład podatkowy w Niemczech

W ostatnim czasie obserwujemy rosnącą ilość wezwań ze strony niemieckich urzędów kierowanych do krajowych przedsiębiorców w związku z możliwością powstania zakładu podatkowego na terytorium Niemiec. W zależności od sytuacji, urzędy niemieckie dopatrują się po stronie działalności krajowych firm zakładu podatkowego w świetle art. 5 polsko – niemieckiej Umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania lub też zakładu w podatku dochodowym w świetle przepisów wewnętrznych prawa niemieckiego, zwłaszcza § 12 AO w związku z § 38 EStG.

Finanzamt

Zaczynając od początku, do krajowych firm przychodzą wezwania z niemieckich urzędów skarbowych, tj. Finanzamt Cottbus, Finanzamt Oranienburg, Finanzamt Hameln lub Finanzamt Nördlingen mit Aussenstelle Donauwörth. Częstokroć krajowi przedsiębiorcy mają wątpliwości, jak rozumieć te wezwania z niemieckich urzędów do złożenia w Niemczech zeznań podatkowych np. za 2021 lub 2022 rok, jeżeli w ich ocenie płacili w Polsce podatki prawidłowo, pracownicy nie przekroczyli 183 dni pobytu w Niemczech, zakład podatkowy z art. 5 Umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania nie powstał. Mimo to niemiecki urząd zgłasza roszczenia o zapłacenie podatku do niemieckiego fiskusa.

O co chodzi niemieckiemu Finanzamt?

Zaczynając od początku, przedsiębiorca z Polski, który uzyskał w Niemczech numer podatkowy, tzw. Steuernummer, zobowiązany jest wykonywać co roku obowiązek informacyjny wobec niemieckiego urzędu skarbowego. Obowiązek ten polega na wypełnieniu i przekazaniu w terminie do 31 lipca każdego roku kalendarzowego informacji na temat prac wykonywanych na terytorium Niemiec ze wskazaniem okresów i miejsca ich wykonywania, a także podmiotu zlecającego. Do dokumentów dołącza się także wykaz pracowników pracujących w Niemczech ze wskazaniem okresów wykonywania pracy oraz standardowo pozostałe dokumenty, jak choćby zeznanie podatkowe złożone w Polsce za poprzedni rok, czy też kopie umów czy faktur dotyczących prac wykonywanych na terytorium Niemiec.

Po co Finanzamt te wszystkie informacje?

Te informacje są potrzebne niemieckiemu fiskusowi zasadniczo w trzech celach, tj. w celu określenia:

  • czy na terytorium Niemiec nie powstał zakład podatkowy w rozumieniu art. 5 umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania,
  • czy na terytorium Niemiec nie powstał zakład podatkowy w podatku dochodowym w rozumieniu § 12 niemieckiej ustawy Abgabenordnung w związku z § 38 niemieckiej ustawy EStG,
  • czy pracownicy delegowani do Niemiec nie stali się niemieckimi rezydentami (rezydencja podatkowa ograniczona) z uwagi na tzw. klauzulę 183 dni (art. 15 ust. 2 a i b umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania).

Wyniki analizy mogą być różne, w zależności od stanu faktycznego występującego w sprawie.

Jakie są możliwe wnioski niemieckiego urzędu?

Brak zakładu podatkowego na terytorium Niemiec

Wniosek, który jest najbardziej oczekiwany przez krajowych przedsiębiorców to oczywiście stwierdzenie przez Finanzamt, że na terytorium Niemiec nie powstał zakład podatkowy w rozumieniu art. 5 umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania PL/DE.

Zakład podatkowy w świetle art. 5 polsko – niemieckiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania

Na podstawie przedłożonych przez przedsiębiorcę do Finanzamt informacji urząd niemiecki może jednak dojść do przekonania, że na terytorium Niemiec powstał zakład podatkowy, albo z wszystkich dochodów uzyskiwanych w Niemczech, albo z dochodów uzyskanych np. na danej budowie. W takim przypadku przedsiębiorca zostaje wezwany do złożenia w Niemczech zeznania podatkowego za rok, którego wezwanie dotyczy. W takim przypadku należy opodatkować w Niemczech tę część dochodów, które powstały w związku z powstaniem zakładu.

Zakład podatkowy w świetle § 12 Abgabenordnung

Może się także okazać, i sytuacje takie są coraz częstsze, że niemiecki urząd stwierdzi co prawda, iż za dany rok nie powstał zakład podatkowy w rozumieniu art. 5 umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, ale dojdzie do wniosku (często ma to miejsce po upływie określonego czasu), że powstał zakład podatkowy w rozumieniu przepisów wewnętrznego prawa niemieckiego (§ 12 AO w zw. z § 38 EStG). Z uwagi na treść art. 29 polsko – niemieckiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania (choć nie wynika to wprost z treści tego przepisu, co może być mylące dla przedsiębiorcy) możliwa jest sytuacja, w której krajowy przedsiębiorca staje się wewnętrznym pracodawcą w rozumieniu § 38 EStG i jest zobowiązany pobierać i odprowadzać do niemieckiego fiskusa podatek dochodowy pracowników świadczących pracę w Niemczech, jeżeli nie dopełnił formalności związanej ze złożeniem odpowiedniego wniosku w ustawowym terminie (do końca roku kalendarzowego, którego obowiązek podatkowy dotyczy).

Co to oznacza dla przedsiębiorcy?

Przedsiębiorca nie musi obawiać się o opodatkowanie swoich dochodów w Niemczech, ale powstaje zagadnienie opodatkowania w Niemczech dochodów wszystkich pracowników, którzy w danym roku (np. 2021 lub 2022) wykonywali pracę w Niemczech, nawet jeżeli (co ważne) nie przekroczyli oni 183 dni pobytu w Niemczech.

Zakład podatkowy w rozumieniu wspomnianego przepisu § 12 AO oznacza bowiem, że pracodawca stał się płatnikiem podatku dochodowego w Niemczech, nawet jeżeli zapłacił zaliczki na podatek dochodowy pracowników w Polsce. Firma staje się tzw. wewnętrznym pracodawcą na gruncie niemieckich przepisów podatkowych. W zależności od skali delegowania powyższa sytuacja może okazać się dla przedsiębiorcy delegującego bardzo niekorzystna. Dlaczego? Z tego powodu, że z jednej strony zapłacił podatek w Polsce, a na gruncie przepisów prawa niemieckiego stał się z mocy ustawy (prawa niemieckiego) płatnikiem podatku dochodowego w Niemczech, o czym w większości przypadków nawet nie wiedział.

W praktyce oznacza to konieczność opodatkowania dochodów pracowników delegowanych za dany rok w Niemczech, bez możliwości uzyskania zwrotu podatku zapłaconego w Polsce. O taki zwrot nadpłaty mogą bowiem wystąpić wyłącznie pracownicy. Co więcej, z uwagi na okoliczność, iż opodatkowanie w Niemczech ma w takiej sytuacji miejsce z datą wsteczną, pracownik będzie rozliczony podatkowo w najmniej korzystnej dla niego (i tym samym dla pracodawcy) klasie podatkowej, czyli w klasie VI.

Co zatem powinien zrobić pracodawca krajowy, który otrzymał od niemieckiego Finanzamt wezwanie do złożenia zeznania podatkowego, mimo iż nie spodziewał się takiego działania ze strony urzędu?

W pierwszej kolejności należy określić, jakie ustalenia poczynił niemiecki urząd, i w oparciu o jaką podstawę prawną i elementy stanu faktycznego wywiódł wniosek, iż w konkretnej sytuacji powstał zakład podatkowy (art. 5 umowy PL/DE lub §12 w zw. z § 38 EStG). Następnie warto przeanalizować, czy w danej sprawie Finanzamt ma rację. Trzeba pamiętać, że Finanzamt ocenia działalność przedsiębiorcy w oparciu o dokumenty, które ten mu dostarczył. Opierając się na naszym doświadczeniu możemy stwierdzić, że etap ten jest w przypadku wielu przedsiębiorców traktowany dość pobieżnie, a ma przecież kluczowe znacznie dla dalszego rozwoju sytuacji.

Już zatem na etapie wykonywania obowiązku informacyjnego dobrze jest zadbać o kompletność danych i przekazanie ich do urzędu w taki sposób, aby urzędnik bez większego problemu mógł ocenić sytuację danego przedsiębiorcy.

Jeżeli jednak dokumenty zostały złożone, i niemiecki urząd zgłasza roszczenie o zapłatę podatku w Niemczech, w pierwszej kolejności należy zweryfikować, na jakie podstawy prawne urząd się powołuje i jakie elementy stanu faktycznego przemawiają w jego ocenie za przyjętym stanowiskiem. Okazuje się bowiem niejednokrotnie, że przesłanki powstania zakładów podatkowych, o których pisaliśmy powyżej, są interpretowane błędnie lub też urząd nie ma pełnej wiedzy na temat kontraktów realizowanych przez przedsiębiorcę, ich specyfiki, itp.

Jeżeli więc firma otrzyma wezwanie z urzędu, w którym to wezwaniu Finanzamt wskaże, że przedłożone przez firmę dokumenty wskazują na powstanie zakładu w rozumieniu art. 5 umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania PL/DE lub też firma stała się tzw. „wewnętrznym pracodawcą“ w rozumieniu § 38 EStG i była zobowiązana odprowadzać do niemieckiego urzędu podatek dochodowy bez względu na miejsce rozliczenia podatku, czy też jego wypłaty, warto przeanalizować sytuację raz jeszcze, uwzględniając przede wszystkim przesłanki powstania zakładu, które są różne w zależności od tego, czy jest mowa o zakładzie podatkowym w rozumieniu umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, czy też przepisów wewnętrznych prawa niemieckiego. Z doświadczenia wiemy, że urzędy w Niemczech są skłonne (nie zawsze, ale często) zmienić swoje stanowisko, jeżeli przedsiębiorca jest w stanie odpowiednio uargumentować przyjęte założenie o obowiązku podatkowym w Polsce.

Krótko przypominamy definicję obu zakładów, które najczęściej są problematyczne z perspektywy krajowych przedsiębiorców i niemieckich urzędów.

Zakład podatkowy w rozumieniu art. 5 ust.3 Umowy PL/DE powstaje, jeżeli plac budowy lub prace budowlane albo instalacyjne trwają dłużej niż dwanaście miesięcy,

podczas gdy

zakład w rozumieniu § 12 ust. 8 AO to roboty budowlane lub montaż, jeśli

  • indywidualna budowa lub montaż (niem. die einzelne Bausausführung oder Montage) lub
  • jedna z kilku budów lub montaży istniejących obok siebie w czasie (niem. eine von mehreren zeitlich nebeneinander bestehenden Bauausführungen oder Montagen) lub
  • kilka nieprzerwanie następujących po sobie budów lub montaży (niem. mehrere ohne Unterbrechung aufeinander folgende Bauausführungen oder Montagen)

trwa dłużej niż sześć miesięcy.

Definicje wydają się na pierwszy rzut oka podobne, ale podstawowa różnica pomiędzy obiema definicjami zakładu wyraża się nie tylko w czasie ich powstania (12 lub odpowiednio 6 miesięcy), ale także w kwestii związku geograficznego i ekonomicznego występującego pomiędzy budowami lub pracami montażowymi.

Jakie dalsze wnioski?

Wnioski, jakie wynikają z powyższego artykułu dla krajowego pracodawcy, to przede wszystkim:

  • konieczność poznania podstawowych pojęć międzynarodowego i niemieckiego prawa podatkowego przed rozpoczęciem wykonywania usług w Niemczech, co umożliwi uniknięcie potencjalnych zaskoczeń,
  • rzetelne wykonanie obowiązku informacyjnego i zweryfikowanie już na etapie składania dokumentów, czy mogło dość do powstania zakładu podatkowego (jednego z dwóch wskazanych powyżej),
  • weryfikacja ustaleń urzędu w kwestii powstania obowiązku podatkowego w Niemczech, jeżeli nie zgadzamy się ze stanowiskiem Finanzamt co do obowiązku opodatkowania dochodów firmy lub dochodów pracowników w Niemczech.

dr Katarzyna Styrna – Bartman LL.M.

Radca prawny  

O nas

Kancelaria Prawna BLU z Wrocławia od wielu lat wspiera krajowych przedsiębiorców w procesie delegowania pracowników w ramach Unii Europejskiej. Stworzyliśmy zespół polskich i niemieckich radców prawnych, adwokatów i doradców podatkowych, który skutecznie wspiera naszych Klientów w zagadnieniach prawnych i podatkowych, które powstają w związku z delegowaniem i działalnością za granicą, w szczególności w Niemczech. W naszej codziennej pracy opieramy się przede wszystkim na wieloletnim doświadczeniu i praktycznym wykorzystaniu instytucji prawa delegowania, niemieckiego prawa podatkowego, procedurach kontrolnych krajowych i zagranicznych. Wspieramy naszych Klientów w opiniowaniu umów z niemieckimi kontrahentami, pomagamy w sporach przedsądowych i sądowych w Niemczech oraz doradzamy w postępowaniach kontrolnych Zollamt, czy Finanzamt.

Skontaktuj się z nami pod adresem biuro@blulegal.com

Katarzyna Styrna-Bartman

Napisz do nas
Potrzebujesz pomocy prawnej skontaktuj się z nami na biuro@blulegal.com

    Napisz do nas

      Zapisz się do newslettera

      Zapraszamy do zapisu